3 września 2022

MILKY BLUE - PIERRE RENE

Kolorowe paznokcie? Jak najbardziej. Dzisiaj parę słów o lakierze Milky Blue od Pierre Rene. Jest delikatny w kolorze, ale zauważalny. Serdecznie zapraszam do dalszej części mojej notki. 
Nowa formuła, innowacyjny pędzelek. Lakier Milky Blue od Pierre Rene. Profesjonalny expert gel technology. Zawiera akryl i poliester. Gwarantowany efekt 3D - głeboki i nasycony kolor a także wysoki połysk. Żelowa formuła zapobiega odpryskiwaniu I ścieraniu zapewniając perfekcyjny wygląd paznokci przez wiele dni. Łatwy w użyciu, nowy pędzelek „double touch” gwarantuje szybki I estetyczny manicure. Wyjątkowa długotrwałość manicure – 7 dni, a nawet więcej! Click system zapobiega wysychaniu lakieru w butelce.
Lakier ma 11ml pojemności i kosztuje około 13 złotych. 
Milky Blue 308. Lekko niebieski, pastelowy kolorek. Prawda? Flakonik piękny,  pędzelek dość spory, gruby. Aby malowanie było wygodniejsze. Tak po całości paznokci. Całkiem fajnie! 
Wygląda delikatnie. Ale jest zauważalny. Po nałożeniu jednej warstwy było jednak słabo z tym widocznym kolorkiem. Spore prześwity były. Po nałożeniu drugiej warstwy lepiej, ale to nie to w dalszym ciągu, czego oczekiwałam. Dopiero po czwartej warstwie w miarę mi się podobało. Jednak następnego dnia dołożyłam piątą warstwę. I było idealnie. 
Od razu Wam powiem, że za każdym razem mieszałam lakier i oczekiwałam efektu całkowitego pokrycia. Tak się nie stało. No nie wiem. No jakoś tak wyszło.
Po trzech dniach lakier był w nienaruszonym stanie. Potem już na końcówkach paznokci się lekko ścierał. Nie chciałam go zmywać, a nie w miałam nigdy w zwyczaju "domalowywać" paznokci, ale tym razem to zrobiłam. I okazało się, że warto było. 
Obawiałam się zmywania. Tyle warstw. Że będzie ciężko. A wcale tak nie było. Ogólnie zmyłam go po 7 dniach bardzo łatwo. Kolor bardzo mi przypasował. Trochę niefajnie, że tyle warstw musiałam nałożyć, aby mi się podobał efekt końcowy .
Myślę, że same możecie ocenić, czy warto go mieć. 
Lakier Pierre Rene Milky Blue 308 testowałam w ramach współpracy z Purebeauty.pl. Dziękuję i pozdrawiam :)

12 komentarzy

  1. Raczej nie czuję potrzeby, by go kupować.

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny kolor chociaż nie używam zwykłych lakierów 😀

    OdpowiedzUsuń
  3. It is a really lovely colour! I hope you are having a great weekend <3
    the creation of beauty is art.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie maluję paznokci, ale gdybym malowała to ten kolor raczej by do mnie nie pasował;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolor mi się podoba, ale... 5 razy??? Nieee....... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. poliester kojarzy mi się z tkaninami szczególnie z ubraniami, nie wiedziałam że może być składnikiem lakieru

    OdpowiedzUsuń
  7. ja wolę ciemniejsze kolory ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Podoba mi się ten kolorek :)

    OdpowiedzUsuń