Maska ryżowa dzisiaj na tapecie. Od MITOMO. Płachta, która może zdziałać wiele, ale czy na pewno? Ja ogólnie bardzo polubiłam ostatnio maski w takiej postaci. Są wygodne, szybkie do zrobienia i w każdej chwili mogę sobie pozwolić na aplikację. Czy warto w tym przypadku?
****************
Maska od Mitomo to maska ryżowa, jak już wspomniałam na wstępie. Pochodzi z kolekcji Uruuru. Tutaj sprawdzicie informacje. Cena 13,99. Odżywczo- rozświetlająca maska przeznaczona do każdego rodzaju cery, łagodzi stany zapalne, rozjaśnia przebarwienia, intensywnie nawilża, wygładza skórę, napina i poprawia mikrokrążenie, usuwa widoczne objawy zmęczenia, chroni przed wolnymi rodnikami. Więcej poczytacie na zdjęciu poniżej, także skład.
Jestem pod ogromnym wrażeniem, bowiem ta płachta była mocno nasączona, aż kapało z niej. Tyle substancji odżywczych, bo i nawilżenie, wygładzenie, rozjaśnienie przebarwień, usuwanie zmęczenia i poprawę oferuje. WOW! Szok. Totalny szok. Część substancji wmasowałam w skórę szyi i ramion.
Ogólnie po aplikacji poczułam niesamowitą ulgę. Maska też świetnie dopasowała się do mojej twarzy i nie zmieniała położenia. Bardzo dobrze się trzymała.
Zapach w pierwszej chwili kwiatowy, potem już zapachu brakło, ale świetnie się czułam w dalszym ciągu czekając na końcowy efekt.
Ogólnie rzecz biorąc. To świetna sprawa z tą maską. Ma bardzo dużo substancji, która doskonale oddziałuje na skórę. Tak wyśmienicie, że to genialny kosmetyk na wieczorne domowe Spa.
Pozwala nam na odpoczynek, a sama jednocześnie działa dość intensywnie. Warto sprawdzić. Poczułam, że moja skóra została mocno nawilżona, zniknęły przebarwienia, a ponadto zniknęły wszelkie objawy zmęczenia. A to ważne. I naprawdę działa łagodząco. Wyśmienita jest. Aplikacja bardzo przyjemna, nic nie podrażniło mojej skóry. Pozostał jedynie wspaniały efekt. A opakowanie jest bardzo estetyczne, mi się podoba, a Wam?
Pozwala nam na odpoczynek, a sama jednocześnie działa dość intensywnie. Warto sprawdzić. Poczułam, że moja skóra została mocno nawilżona, zniknęły przebarwienia, a ponadto zniknęły wszelkie objawy zmęczenia. A to ważne. I naprawdę działa łagodząco. Wyśmienita jest. Aplikacja bardzo przyjemna, nic nie podrażniło mojej skóry. Pozostał jedynie wspaniały efekt. A opakowanie jest bardzo estetyczne, mi się podoba, a Wam?
Zachęcam Was do zaglądania na inne maski:
Pozdrawiam 👐
18 komentarzy
Efekt zachęcający do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście i opakowanie i efekt zachęcają-będę musiała ją wypróbować na sobie 😀
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Bardzo lubię maski MITOMO - świetnie mi się sprawdzały.
OdpowiedzUsuńFajnie, że tak świetnie się spisała :)
OdpowiedzUsuńMaski ryżowej to jeszcze nie miałam, bardzo jestem jej ciekawa :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie sobie kupię taką maskę ryżową kiedyś :-)
OdpowiedzUsuńLovely mask!
OdpowiedzUsuńMaska ma ładne opakowanie z opisu twojego wynika że ma mocne nasycenie produktem zapach też mi odpowiada.
OdpowiedzUsuńFajnie, ze sie spisala. Musze ja wypróbować bo lubie takie efekty widoczne gołym okiem :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelkie maski do twarzy, tej jednak jeszcze nie miałam okazji używać :)
OdpowiedzUsuńNie lubię w płachtach tego, że lubią zmieniać swoje położenie więc świetnie, że ta tego nie robi :D Plusem jest to, że od razu można zaobserwować efekty :) Muszę się przyjrzeć produktom tej marki
OdpowiedzUsuńJak działa na przebarwienia to koniecznie chcę ją wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNo no kusząca nie powiem bardzo :)
OdpowiedzUsuńbardzo chętnie bym ją przetestowała:)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze żadnej maski w płachcie tej marki nie miałam :)
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam masek w płachcie.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam takiej maski ryżowej ale ta wygląda super! Muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńhttps://redamancyy.blogspot.com/
Zostalam przekonana
OdpowiedzUsuń