5 sierpnia 2012

Pękacz;)



Tutaj  i jeszcze tu więcej szczegółów dotyczących lakierków.
Coraz bardziej jestem ZA pękaczem (nawet nazwa bardziej mi się podoba:))
****
Dziękuję za Wasze wpisy:)
Jutro wieczorkiem wyjeżdżam na kilka dni, będę miała ze sobą iPad, ale dopiero uczę się go obsługiwać, zresztą nie wiem jak net będzie działał. Bo będąc w domu korzystam z wifi domowego. 
Prawdopodobnie w piątek znowu będę w domku, ale już w sobotę chcemy jechać na wczasy. 
Będzie wielkie pakowanie ....
Pozdrawiam:-))))

17 komentarzy

  1. Ja generalnie średnio lubię lakiery pękające, ale efekt jaki wyszedł u Ciebie podoba mi się :) no i ten niebieski jest obłędny ! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie lubię lakierów pekających, wg mnie bardzo nieestetycznie to wyglada.

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam jednego pękacza, czarnego. Lubiłam go używać do wszelkich odcieni brązu i beżu - dawało to efekt jakby panterki. Innych nie próbowałam i jakoś mnie nie ciągnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. cudny jest ten odcień błękitu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładnie pomalowane paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. a gdzie to się wybierasz? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja jednak się nie mogę przekonać do pękaczy, u kogoś mi się podobają, a u siebie nie bardzo ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. hm.. ja zawsze ustawiam datę + godzinę najczęściej AM. czyli do południa i później daję gotowe i się publikuje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. nie wiem czemu nie lubię pękających lakierów u siebie, ale u ciebie wygląda super:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Takie zestawienie też bardzo fajne. Miłego wyjazdu

    OdpowiedzUsuń
  11. jakoś średnio jestem za pękaczami, ALE tu fajnie zgrana kolorystyka i jestem na TAK! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale super to wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ładny efekt, aczkolwiek nie przepadam za tymi lakierami :)

    OdpowiedzUsuń