Dzisiaj przychodzę do Was z wpisem na temat opuncjowego żelu pod prysznic Lirene z serii POWER OF PLANTS. Serdecznie zapraszam na dalszą część mojej notki.
Żel wygładzający Power Of Plants Opuncja miałam okazję wypróbować dzięki współpracy z PureBeauty.pl. Dziękuję bardzo! :) Żel ma pojemność 200 ml i kosztuje około 20 złotych.
Żel Lirene jest w plastikowej tubce zamykanej na klik. Można go postawić na wannie, szafce, nieźle się prezentuje. Opakowanie wygląda bardzo estetycznie; trochę zieleni, trochę ciemnego różu na białym tle. No tak, nieźle to wygląda.
Konsystencję ma średnio gęstą, lekko różową, trochę perłową. I w użyciu jest to świetny żel pod prysznic muszę Wam powiedzieć. Jest wydajny, wystarczy odrobinka naprawdę. Pieni się mocno, dobrze oczyszcza i pozostawia skórę pachnącą. A zapach ma naturalny, intensywny kwiatowy, który bardzo mi się spodobał. Ponadto nie wysusza skóry, a pozostawia ją lekko aksamitną, gładką. Nie powoduje alergii. Nie podrażnia. Dobrze działał na moją skórę. Byłam mu wdzięczna, bo to aplikacja żelu to nie tylko oczyszczanie, a relaks, przyjemność, która poprawia nastrój i dodaje super energii po każdym użyciu. Uważam, że ten żel świetnie się sprawdził. Nawet warto użyć go trochę jako płynu do kąpieli. Otacza wtedy skórę z jednej strony delikatnością, bo nie uczula. A z drugiej doskonałym działaniem oczyszczającym, wygładzającym jednocześnie z miłym zapachem. A przy okazji jest wydajny. Stawiając go mamy pewność, że wykorzystamy go do końca, bo spływa idealnie w opakowaniu. Nic się nie zmarnuje. Ja wykorzystałam tę olejkową moc opuncji Lirene. A Wy?
5 komentarzy
U mnie czeka na testy 😀
OdpowiedzUsuńThanks for your sharing
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć że jest taki zacny. Dzięki za recenzję 🙂
OdpowiedzUsuńU mnie też jeszcze czeka na wypróbowanie, ale jestem bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa zapachu. Totalnie nie wiem jak pachnie opuncja ;)
OdpowiedzUsuń