"Marka Palmolive przedstawia kremowy żel pod prysznic Cherry Blossom. To kosmetyk, który nie tylko zapewni Twojemu ciału uczucie czystości i świeżości, ale również odpowiednią pielęgnację każdego dnia. Skład żelu wzbogacono nawilżającym mleczkiem, które odżywia skórę i sprawia, że staje się ona jedwabiście gładka oraz pełna promiennego blasku. Natychmiast przywraca skórze zdrowy wygląd, otulając ją jednocześnie długotrwałym zapachem, który z pewnością przypadnie Tobie do gustu. Palmolive Cherry Blossom to prawdziwa uczta dla Twojej skóry. Ciesz się zdrowo wyglądającą skórą każdego dnia." Żel ma pojemność 500ml i kosztuje około 10 złotych.
Dawno nie miałam nic z Palmolive. Marka dobrze mi się kojarzy, ale jakoś ją omijałam. Postanowiłam to zmienić. A wiśniowy zapach w kosmetykach uwielbiam.
Bardzo przyjemnie wygląda opakowanie. Plastikowa buteleczka w subtelnych kolorach. To opakowanie jest bardzo wygodne, zamykane szczelnie na klik.
Żel ma kolor lekko różowy, jest kremowy i lejący się. Ma wspaniały zapach wiśniowy.
Sam prysznic sprawia odprężenie, a kąpiel to już naprawdę jest mega. Bardzo podoba mi się ten zapach, który działa relaksująco. Wydaje się być łagodny dla skóry, nie podrażnia, nie uczula. Świetnie oczyszcza skórę. Bardzo dobrze się pieni. A wystarczy niewiele.
To kosmetyk pielęgnacyjny, który nie wysusza skóry. Pozostawia ją aksamitną i cudnie pachnącą. Po kąpieli wyraźniej czuć, że zostawia skórę gładką i nawilżoną. Ten słodki zapach dopełnia całości. I pozostaje na długo. A co ważne, jest bardzo naturalny.
Polecam do domowego Spa na miłe chwile.
A Wy już znacie ten żel Palmolive?
18 komentarzy
W tym żelu podoba mi się jego konsystencja. Zapach? Może być...
OdpowiedzUsuńTakiego żelu akurat nie miałam, ale skoro warto, będę musiała go sprawdzić, zwłaszcza że lubię wiśniowy zapach. :)
OdpowiedzUsuńHello, Kasia! I enjoy Palmolive soap and gel!!!
OdpowiedzUsuńI love palmolive gels
OdpowiedzUsuńWieki nie miałam nic Palmolive...a ta marka jest już tyyyyyle lat na rynku :)
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego, ale ja też od kilku lat nic z Palmolive nie miałam :D Czas to zmienić :)
OdpowiedzUsuń💕💕💕 Palmolive
OdpowiedzUsuńZnam tą markę od dawna, szczególnie z szamponów do włosów. Szczerze mówiąc, żelu jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńPamiętam ich szampony dawno temu :)
OdpowiedzUsuńMam go, podoba mi się w nim cudowny zapach :)
OdpowiedzUsuńJa tą marke lubie ale też dawno nic z niej nie miałam. Zapach musi być piękny :)
OdpowiedzUsuńZa zapachem wiśni Nie przepadam ,ale żele od Palmolive, lubię bardzo 😍💕
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
To musi byc piekny zapach
OdpowiedzUsuńKiedyś często sięgałam po żele Palmolive i całkiem dobrze to wspominam! :)
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam nic z Palmolive. Zapach wiśnie w kosmetykach lubię :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię żele z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam żele Palmolive :)
OdpowiedzUsuńCzęsto sięgam po żele Palmolive. Bardzo lubię tą markę :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com