Dwa rodzaje maseczek od BE BEAUTY CARE. Każda na dwie wygodne aplikacje. Saszetki 2 razy 8g. 1,69 zł. Wyprodukowane przez MARION dla Biedronki. Ładne opakowania, zwyczajne, w delikatnych kolorach.
Jako pierwszą przedstawiam oczyszczającą z zielonej glinki i bławatkiem. Naturalna moc zielonej glinki.
Moja cera nie przepada za glinkami, ale od czasu do czasu je próbuję. Ta maseczka ma ciemny zielony kolor, są w substancji zawarte drobinki lekko widoczne. Nakłada się przyjemnie, nic nie kapie. W saszetce jest wystarczająca ilość na jedną aplikację. Zapach glinki - nie lubię tego zapachu.Skóra nie piecze. Jednak po zmyciu była lekko zaczerwieniona. Znowu sprawdziło się to, że glinki nie służą mi. Muszę przyznać, że nie miałam problemu ze zmywaniem. Szybko i łatwo. Jest średnio gęsta i zasycha w momencie. Specjalnie oczyszczenia nie zauważyłam. A zaczerwienienie znikło po dłuższej chwili.
Kokosowa maseczka Hydro - Esencja - nawilżająca do twarzy była o wiele przyjemniejsza. Przepiękny zapach kokosu, bardzo mi przypominał zapach bitej śmietany, takiej zrobionej z proszku na mleku. Konsystencja niezbyt gęsta, jest koloru białego. Super nawilżenia nie odczułam. Jednak skóra była miękka, pachnąca. Pozostałość wmasowałam w skórę. Nie podrażniła mnie. Najbardziej zapach mi się spodobał. Regeneracji nie odczułam.
Więcej się nie skuszę na te maseczki. Lepiej spróbować czegoś innego. Bardzo szkoda, bo "marionowe" przeważnie się dobrze sprawdzały. Kokosowa dla samego zapachu nie jest do polecenia. Czy znacie je? Sięgacie po kosmetyki Be Beauty Care z Biedronki?
7 komentarzy
The Beauty Care is a wonderful mask! Thank you, Kasia!
OdpowiedzUsuńTej z kokosem był spróbowała. Fajna cenę maja te maseczki :)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnej z tych maseczek, ale kokosowa mnie zaciekawiła. Może więc ją kiedyś wypróbuję - przy tak niskiej cenie nie grozi mi frustracja, jeśli bym się rozczarowała. :)
OdpowiedzUsuńMoja siostra lubi te biedronkowe maseczki. Ja nie miałam i raczej nie kupię.
OdpowiedzUsuńI like beauty care with coconut!
OdpowiedzUsuńLubie glinki i przeciwnie do twojej, moja skora je lubi. Moze przetestuje
OdpowiedzUsuńMoja skóra też nieszczególnie przepada za glinkami :P
OdpowiedzUsuń