11 grudnia 2012

Bioderma MATRICIUM® po 5 ampułkach - Testuję z Maliną

 
 
MATRICIUM® jest prawdziwym pionierem w zakresie regeneracji komórek i przeciwdziałania starzeniu się skóry, będąc w 100% produktem biomimetycznym. Oprócz dostarczania skórze aktywnych składników, MATRICIUM® zawiera substancje, które działają także w jej najgłębszych warstwach. Substancje te aktywizują znajdujący się w skórze czynnik wzrostu, a tym samym reaktywują procesy odnowy, pozwalając na głęboką i naturalną regenerację oraz długotrwałą poprawę gęstości skóry. Dzięki temu odżywczemu i w 100% przyswajanemu przez skórę produktowi, skóra może się naturalnie, głęboko i trwale regenerować.
MATRICIUM® może być używane niezależnie od innych równolegle stosowanych produktów pielęgnacyjnych i oczyszczających oraz niezależnie od rodzaju i stanu skóry (a więc bez względu na wiek, zmęczenie, stres, brak równowagi hormonalnej, alergie skórne, miejscowe podrażnienia spowodowane zewnętrznymi czy wewnętrznymi czynnikami). Informacje są tutaj.
Serum jest przeźroczyste, dziwnie pachnie, ale ten zapach czuć tylko na początku. Potem się gdzieś ulatnia. Jego płynna konsystencja wchłania się, albo raczej wysycha na twarzy. Ampułki są plastikowe, nie zrobimy sobie krzywdy otwierając je. Poza tym łatwo można je zamknąć, aby pozostała zawartość nie wysychała. To widać na zdjęciu poniżej. Dość wydajne, ale trzeba uważać, aby nie wylało się nam przez palce.
Nie zrobił na mnie spektakularnego wrażenia, niestety.... . 
5 ampułek - być może za mało, aby stwierdzić we wspaniałą moc działania. Zauważyłam, że skóra się  lekko , leciutko wygładziła, nic w sumie poza tym. Przyznam, że zawiodłam się, a bardzo entuzjastycznie zaczęłam stosować, a potem nic ciekawego się nie działo. 
Nie poczułam ożywienia, poprawy napięcia, regeneracji. Zwróciłam szczególną uwagę na powstające bruzdy koło nosa. Wyglądają tak samo, jak przed użyciem ampułek. Szybko po zastosowaniu musiałam sięgać po krem. Skóra tego potrzebowała. W trakcie kuracji nie robiłam żadnych maseczek. 

13 komentarzy

  1. Tak, 5 ampułek to za mało;) U mnie tez po pierwszych 5-ci nie było widać różnicy.

    OdpowiedzUsuń
  2. takie kosmetyki wymagają dłuższego stosowania niestety, koszty też się zwiększają a efekty no cóż nie zawsze są;(
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie, dłuższa kuracja mogłaby się okazać świetna

      Usuń
  3. ja mam cierpliwość do takich rzeczy, żeby jeszcze kaska była:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakoś nie mogę się przekonać, miałam kilka podobnych produktów i zawsze zapominam o nich...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja już łapki zacieram, bo lada moment powinien być u mnie kurier:-)
    Nie zamawiałam Goldenboxa i jestem strasznie ciekawa co w nim się znajduje:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Musi być cała kuracja jednak...

    OdpowiedzUsuń