Tutaj i jeszcze tu więcej szczegółów dotyczących lakierków.
Coraz bardziej jestem ZA pękaczem (nawet nazwa bardziej mi się podoba:))
****
Dziękuję za Wasze wpisy:)
Jutro wieczorkiem wyjeżdżam na kilka dni, będę miała ze sobą iPad, ale dopiero uczę się go obsługiwać, zresztą nie wiem jak net będzie działał. Bo będąc w domu korzystam z wifi domowego.
Prawdopodobnie w piątek znowu będę w domku, ale już w sobotę chcemy jechać na wczasy.
Będzie wielkie pakowanie ....
Pozdrawiam:-))))
17 komentarzy
Ja generalnie średnio lubię lakiery pękające, ale efekt jaki wyszedł u Ciebie podoba mi się :) no i ten niebieski jest obłędny ! :)
OdpowiedzUsuńNie lubię lakierów pekających, wg mnie bardzo nieestetycznie to wyglada.
OdpowiedzUsuńMiałam jednego pękacza, czarnego. Lubiłam go używać do wszelkich odcieni brązu i beżu - dawało to efekt jakby panterki. Innych nie próbowałam i jakoś mnie nie ciągnie ;)
OdpowiedzUsuńcudny jest ten odcień błękitu :)
OdpowiedzUsuńŁadnie pomalowane paznokcie :)
OdpowiedzUsuńa gdzie to się wybierasz? :)
OdpowiedzUsuńsliczne pazurki :)
OdpowiedzUsuńja jednak się nie mogę przekonać do pękaczy, u kogoś mi się podobają, a u siebie nie bardzo ;)
OdpowiedzUsuńhm.. ja zawsze ustawiam datę + godzinę najczęściej AM. czyli do południa i później daję gotowe i się publikuje :)
OdpowiedzUsuńnie wiem czemu nie lubię pękających lakierów u siebie, ale u ciebie wygląda super:)
OdpowiedzUsuńale świetny jest ;)
OdpowiedzUsuńTakie zestawienie też bardzo fajne. Miłego wyjazdu
OdpowiedzUsuńjakoś średnio jestem za pękaczami, ALE tu fajnie zgrana kolorystyka i jestem na TAK! :)
OdpowiedzUsuńAle super to wygląda :)
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu :)
OdpowiedzUsuńŁadny efekt, aczkolwiek nie przepadam za tymi lakierami :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :)
OdpowiedzUsuń