31 lipca 2012

Takie tam...i moje pytanie....

Chciałam Wam opisać, co mi się zdarzyło ostatnio. 
Pierwszy raz wyciągając płatki kosmetyczne odkryłam coś takiego;


Rozumiem, że to jakaś wada fabryczna, czy Was to spotkało?

I coś jeszcze...
Kupiłam gumki do włosów, trzy sztuki razem 
(fioletowej nie ma na zdjęciach, jeszcze nie używałam...)
ALE...
może najpierw fotka;

Zaledwie kilka razy spięłam włosy w kucyka i co z niej zostało?
Poniżej dla porównania w środku druga z tej serii ... już widać, że się rozciąga...
Widzicie to?


A teraz mam przyjemność przedstawić nowego członka naszej rodzinki;

Jest jeszcze mały, a taki WIELKI ! ( czy moje słowa mają sens?;)))
Trudno mu zrobić dobrą fotkę, bo wiecznie w ruchu, zupełnie jak dziecko;-)
Fajnie wyjada mięsko, a potem z ryżem na nosie biega i się łasi...
Wybaczam mu wszystko! Pokochałam od razu! 
Przebiegł kilka razy przez mój tunel - po ogórkach... w te i z powrotem...heh;)
A potem wziął z wiadra ogórka i uciekł :p
******
Mam pytanie do Was, może ktoś mi pomoże.
Próbowałam kilka razy ustawić posta, aby automatycznie się pojawiał...
Bez skutku. Czy może mam coś źle w ustawieniach? 
Czy Wy tak wstawiacie posty? Próbowaliście?
Jak to w końcu działa, że ... u mnie nie działa???;)))
**********
Pozdrawiam ciepło, dziękuję, że zaglądacie:-)))

14 komentarzy

  1. Śliczny psiak!!! :)
    Z rzeczami tak już jest że mają defekty :P
    Ja niestety nie znam odp na Twoje pytanie, nie wstawiam tak postów. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Automatycznie to ja nie próbowałam, a więc pomóc Ci nie mogę.
    Taki wacik jeszcze mi się nie zdarzył, a piesek malutki jest przesłodki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Takich wacików jeszcze nie miałam w opakowaniu. Nie wstawiałam też postów automatycznie wiec Ci tu niestety nie pożogę.
    Psiak jest śliczny :))

    OdpowiedzUsuń
  4. sliczny jest!!!!!!!!!!!! a postow tak nie wstawialam - rowniez nie pomoge...

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny piesek ;)
    ja też miałam taki przypadek z gumką do włosów ;(

    OdpowiedzUsuń
  6. Ooo, ty to masz pecha !
    cudowny psiak

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety również nie udało mi się ustawić postów automatycznie :(
    Super psiak :) Jak się wabi?

    OdpowiedzUsuń
  8. Kochana, kiedyś pracowałam na produkcji takich płatków. Maszyna źle pocięła bawełnę. Takie płatki odrzucało się do odpadu tzn. do ponownego przetworzenia. Zapraszam Cię do przeczytania tagu, do którego mnie zaprosiłaś:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz... a jednak gdzieś się zaplątały;)

      Usuń
  9. nigdy nie miałam płatków 'uszkodzonych'
    piesio boski :)

    OdpowiedzUsuń
  10. jaki psiak! *-* ja nie mogę doczekać się mojego kociaka, a to jeszcze tyle czasu :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Jaki fajny sierścioch :) oj wyprzytulałabym go :)

    Ja to nawet nie wiedziałam, że jest coś takiego jak posty automatyczne więc niestety nie pomogę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Również nie wiedziałam o automatycznych postach. Przypadku z płatkami takiego nie miałam, ale z gumkami do włosów mam tak bardzo często.
    Psiak super, mój kot dla odmiany wykrada mi cukierki.

    OdpowiedzUsuń
  13. Płatków takich nie trafiłam. Psiak cudny.
    A posty automatyczne - spróbuj wpisując nowy post po prawej stronie wcisnąć: harmonogram -> ustaw datę i godzinę -> pojawi się okienko z godziną i kalendarz, w którym można wybrać dowolną datą -> po ustawieniu wciskamy: gotowe i tradycyjne: opublikuj.
    W ten sposób ten post widnieje dla mnie jako zaplanowany do publikacji o określonej godzinie i dacie, a inni go nie widzą do czasu tego terminu. ;)

    OdpowiedzUsuń