Dzisiaj parę kosmetyków mam Wam do pokazania, w które się zaopatrzyłam. Są takie nowe dla mnie, ale też które znam i lubię. Serdecznie zapraszam na dalszą część wpisu. I oczywiście bardzo Was pozdrawiam.
Płatki pod oczy, antyperspiranty i żel do mycia twarzy. Niby nic, a jednak coś. Ostatnio potrzebuję coś takiego kojącego pod oczy, mowa tu o płatkach oczywiście. Żel do mycia się bardzo przyda, a i dezodoranty.Nivea antyperspiranty: "Dry Fresh" oraz "Black&White Invisible Pure". Ochrona przed poceniem, a w przypadku tego drugiego pozostawiania plam na ciuchach. Miałam każdy z nich już wiele razy i dobrze mi się sprawdzały. Poza jednym oczywiście. Z wydajnością nie bardzo. Ale nie sięgam po nie codziennie, bo mam jeszcze inne dezodoranty, a te lubię po prostu mieć zawsze pod ręką.
Isana - hydrożelowe płatki pod oczy. Każde opakowanie do wykorzystania na raz. Pierwsze z nich, te niebieskie zawierają aloes i kwas hialuronowy, a te pomarańczowe olej kokosowy, kwas hialuronowy i kolagen.
A poniżej na zdjęciu żel do mycia twarzy Bielenda nawilżająco-kojący. Zawiera śliwkę kakadu, jaśmin i mango.
Pozostaje mi wrzucić płatki do lodówki (też tak robicie?). Żel ustawić w łazience, a dezodoranty mają już swoje miejsce. W sumie to te płatki Isana i żel mam po raz pierwszy. Jestem ciekawa jak się sprawdzą. Podejrzewam, że dobrze znacie te wszystkie kosmetyki, ale może się mylę? Dajcie znać, czy już je miałyście. A jeśli tak, to czy byłyście zadowolone.
22 komentarzy
Thanks for your sharing:)
OdpowiedzUsuńThank you very much :)
UsuńTe serię z Bielendy miło wspominam :)
OdpowiedzUsuńO widzisz, ja dopiero poznaję ;)
UsuńZainteresował mnie żel do mycia twarzy z Bielendy. Antyperspirant Nivea Dry Fresh miałam, ale nie byłam z niego zadowolona. Nie chronił przed potem i zostawiał plamy na ubraniu.
OdpowiedzUsuńJuż teraz Ci powiem, że ten żel nie fajnie pachnie. Sztucznie. Dziwnie... . Za jakiś czas będzie recenzja na moim blogu.
UsuńThese products look wonderful. Nivea is such a great brand!
OdpowiedzUsuńthe creation of beauty is art.
Thanks very much :)
UsuńJestem ciekawa wyników testowania żelu.
OdpowiedzUsuńBędzie recenzja ;) Cierpliwości :)
UsuńJestem ciekawa wyniku testowania żelu.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa wyniku testowania żelu.
OdpowiedzUsuńświetne nowości :)
OdpowiedzUsuń:):):)
UsuńPłatki trzymam w lodówce na półce z jajkami 🙈 a nad żelem do mycia buzi z Bielendy się zastanawiałam, ale kasy mało a zapasy ogromne, więc odpuściłam. Czekam na recenzję u Ciebie 😊
OdpowiedzUsuńJa płatki też trzymam na tej półce, ale jajka w spiżarni, gdzie jest odpowiednia temperatura. Wstrzymaj się z zakupem żelu. Ma niezbyt miły zapach, po mojej recenzji sama ocenisz. Buziaki :)
UsuńO, moje dezodoranty. Używam systematycznie i regularnie właśnie te dwa :) I bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńNo zobacz, jak to jest ;) Pozdrawiam :)
UsuńUżywam teraz tego żelu i fajny jest, ale dla mnie tylko do porannego mycia, bo jest delikatny :)
OdpowiedzUsuńA jak zapach? Podoba Ci się?
UsuńWłaśnie teraz też zamówiłam z tej serii z Bielendy serum akurat 😛
OdpowiedzUsuńOo to jestem ciekawa :) Czekam na Twoją recenzję :)
Usuń