Dzisiaj parę kosmetyków mam Wam do pokazania, w które się zaopatrzyłam. Są takie nowe dla mnie, ale też które znam i lubię. Serdecznie zapraszam na dalszą część wpisu. I oczywiście bardzo Was pozdrawiam.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKnB3ixs8F9F2696YF_UnktXjuLm6zc2v16cnvNcdnRrCo2BOHtuWZMzFi0OqVzE6iny1362NrFSzM89BZLlbOXi19dR0LuWmmSQomPpmVMSLXrff2QAxNJVsh1tXzP0mTIlp951sMm51SJM14CtrpJHuu-RyQ1HOGJPXgxR2-6fVYiNI2uCw14rptqg/w640-h410/do%20testowania.jpg)
Nivea antyperspiranty: "Dry Fresh" oraz "Black&White Invisible Pure". Ochrona przed poceniem, a w przypadku tego drugiego pozostawiania plam na ciuchach. Miałam każdy z nich już wiele razy i dobrze mi się sprawdzały. Poza jednym oczywiście. Z wydajnością nie bardzo. Ale nie sięgam po nie codziennie, bo mam jeszcze inne dezodoranty, a te lubię po prostu mieć zawsze pod ręką.
Isana - hydrożelowe płatki pod oczy. Każde opakowanie do wykorzystania na raz. Pierwsze z nich, te niebieskie zawierają aloes i kwas hialuronowy, a te pomarańczowe olej kokosowy, kwas hialuronowy i kolagen.
A poniżej na zdjęciu żel do mycia twarzy Bielenda nawilżająco-kojący. Zawiera śliwkę kakadu, jaśmin i mango.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUsbMh2IlBR5tdF4eQIf5crKKZGPnsEp5u7W-iKmgWdR5NYfmEw18U8Rwm4WUbNYX337AwqRpa2FhLi9Nr0KM-1qPSFNg2IUDhH8dc4bQmca6iu0sdmd1B9p30cdvIVrvYprkZw7TpZ79iuk5bzeLPSnKwW05YmPXqc2BCbwdZ6OJ8QmFOO7kiaBl8eA/w640-h388/eco%20nature%20bielenda.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUsbMh2IlBR5tdF4eQIf5crKKZGPnsEp5u7W-iKmgWdR5NYfmEw18U8Rwm4WUbNYX337AwqRpa2FhLi9Nr0KM-1qPSFNg2IUDhH8dc4bQmca6iu0sdmd1B9p30cdvIVrvYprkZw7TpZ79iuk5bzeLPSnKwW05YmPXqc2BCbwdZ6OJ8QmFOO7kiaBl8eA/w640-h388/eco%20nature%20bielenda.jpg)
Pozostaje mi wrzucić płatki do lodówki (też tak robicie?). Żel ustawić w łazience, a dezodoranty mają już swoje miejsce. W sumie to te płatki Isana i żel mam po raz pierwszy. Jestem ciekawa jak się sprawdzą. Podejrzewam, że dobrze znacie te wszystkie kosmetyki, ale może się mylę? Dajcie znać, czy już je miałyście. A jeśli tak, to czy byłyście zadowolone.
22 komentarzy
Thanks for your sharing:)
OdpowiedzUsuńThank you very much :)
UsuńTe serię z Bielendy miło wspominam :)
OdpowiedzUsuńO widzisz, ja dopiero poznaję ;)
UsuńZainteresował mnie żel do mycia twarzy z Bielendy. Antyperspirant Nivea Dry Fresh miałam, ale nie byłam z niego zadowolona. Nie chronił przed potem i zostawiał plamy na ubraniu.
OdpowiedzUsuńJuż teraz Ci powiem, że ten żel nie fajnie pachnie. Sztucznie. Dziwnie... . Za jakiś czas będzie recenzja na moim blogu.
UsuńThese products look wonderful. Nivea is such a great brand!
OdpowiedzUsuńthe creation of beauty is art.
Thanks very much :)
UsuńJestem ciekawa wyników testowania żelu.
OdpowiedzUsuńBędzie recenzja ;) Cierpliwości :)
UsuńJestem ciekawa wyniku testowania żelu.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa wyniku testowania żelu.
OdpowiedzUsuńświetne nowości :)
OdpowiedzUsuń:):):)
UsuńPłatki trzymam w lodówce na półce z jajkami 🙈 a nad żelem do mycia buzi z Bielendy się zastanawiałam, ale kasy mało a zapasy ogromne, więc odpuściłam. Czekam na recenzję u Ciebie 😊
OdpowiedzUsuńJa płatki też trzymam na tej półce, ale jajka w spiżarni, gdzie jest odpowiednia temperatura. Wstrzymaj się z zakupem żelu. Ma niezbyt miły zapach, po mojej recenzji sama ocenisz. Buziaki :)
UsuńO, moje dezodoranty. Używam systematycznie i regularnie właśnie te dwa :) I bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńNo zobacz, jak to jest ;) Pozdrawiam :)
UsuńUżywam teraz tego żelu i fajny jest, ale dla mnie tylko do porannego mycia, bo jest delikatny :)
OdpowiedzUsuńA jak zapach? Podoba Ci się?
UsuńWłaśnie teraz też zamówiłam z tej serii z Bielendy serum akurat 😛
OdpowiedzUsuńOo to jestem ciekawa :) Czekam na Twoją recenzję :)
Usuń