Maseczka Isana Q10 Anti- Age Power. Co powiecie na to? Wiela razy miałam maseczki z Rossmanna. Jak sprawdziła się tym razem ta właśnie? Zapraszam do mojej recenzji.
Opakowanie wygląda bardzo ładnie, energicznie się prezentuje. Napawa słońcem, radością - tak mi się właśnie kojarzy. Miłe dla oka.Przeciwzmarszczkowa maseczka Q10 z witaminą E Isana. Bezpieczeństwo dla skóry: potwierdzono w badaniach klinicznych i dermatologicznych (10/2018), badania przeprowadzono według testu dla pięciogwiazdkowego certyfikatu Dermatest, pH neutralne dla skóry.
Dwie saszetki po 8 ml - koszt około 2 złotych.
Składniki: Aqua, Glycerin, Ethylhexyl Isononanoate, Butylene Glycol, Glyceryl Stearate Citrate, Cetearyl Alcohol, Decyl Oleate, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Hydrogenated Vegatable Glycerides, Sesamum Indicum Seed Oil, Panthenol, Ubiquinone, Tocopherol, Butyrospermum Parkii Butter, Helianthus Annuus Seed Oil, Squalane, Chlorella Vulgaris Extract, Maris Sal, Phenoxyethanol, Bentonite, Xanthan Gum, Carbomer, Parfum, Olive Oil Decyl Esters, Ethylhexylglycerin, Benzyl Salicylate, Citric Acid, Hydrated Silica, Sodium Hydroxide, Alpha-Isomethyl Ionone, Lactic Acid, Linalool, Pantolactone, Citronello.
Maseczka jest biała, gęsta i kremowa. Pachnie trochę dziwnie, specyficznie, ale tylko przez krótki moment po aplikacji. Potem zapach się ulatnia.
Bardzo lubię tego typu maski, których nie trzeba zmywać, a pozostałość usunąć bądź wmasować resztki. Zawsze wtedy mam wrażenie super nawilżenia. Tak było i w tym przypadku.
Jest jest dość sporo w każdej saszetce.
Pozostałości wmasowałam w .... kolana i łokcie :-). Skóra się nie kleiła, była miękka i zadbana. Odpoczęła. Szczególnie pod oczami super efekt. Wygładzenie, ujędrnienie i nawilżenie.
Na skórze nie utrzymał się ten dziwny zapach. Gładkość spodobała mi się bardzo. Zero uczulenia, podrażnień, zaczerwienień.
Uważam, że to świetny produkt od Isany i warto spróbować. Zawsze zaczynam od saszetki na której nie ma opisu stosowania, aby zostawić sobie właśnie tę z opisem. Co kilka dni ją stosowałam i zdecydowanie jest bardzo dobra dla skóry. Ma także działanie kojące.
Z pewnością kupię jeszcze nie raz, a Wam też proponuję.
Stosujecie maseczki Isana?
11 komentarzy
Greetings from Turkey..
OdpowiedzUsuńNie przepadam za takimi maseczkami 😀
OdpowiedzUsuńNie przepadam za maskami Isana.
OdpowiedzUsuńBuon fine settimana
OdpowiedzUsuńIsana to dobra marka, ale maseczek nie stosowałam.
OdpowiedzUsuńMaseczek z Isana jeszcze nie miałam, ale chętnie przetestuję :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Nie znam tych maseczek, najbardziej lubię maseczki w płachcie, ale może kiedyś się skuszę na Isanę :)
OdpowiedzUsuńLubię produkty tej marki. Skuszę się.
OdpowiedzUsuńKasia, it's a nice Anti-Age Power mask!
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnej maseczki tej maski, ale ogólnie Isane bardzo lubię :) jak będę w Rossmanie to się skuszę na saszetkę na wypróbowanie :)
OdpowiedzUsuńkiedys jedna maseczka isany bardzo mnie podraznila wiec nie kupuje juz ich maseczek
OdpowiedzUsuń