Parę słów na temat peelingu do twarzy od Neutrogeny. Hydro Boost exfoliator. To wygładzający innowacyjny peeling dla oczyszczenia i jednocześnie nawilżenia skóry twarzy. Czy jest skuteczny? O tym poniżej. Zapraszam.
NEUTROGENA® Hydro Boost® Wygładzający peeling do twarzy to innowacyjny kosmetyk zawierający delikatne, ale skuteczne drobinki złuszczające, aby skóra pozostała oczyszczona, jednocześnie poprawiając jej poziom nawodnienia. Opakowanie ma 150 ml i kosztuje około 20 złotych.
Bardzo ładne opakowanie. Takie letnie, ja osobiście uwielbiam niebieski kolorek. Plastikowa tubka na klik. Otwiera i zamyka się łatwo, ale nie powinna się otworzyć sama w kosmetyczce. Tak więc na zapakowanie w podróż idealna. Nie powinna się przydarzyć przykra niespodzianka.
Ma gęstą i białą konsystencję z maleńkimi drobinkami. Trochę przypomina galaretkę. Mi nie bardzo to przypasowało. Pachnie niezbyt mocno, ale przyjemnie i odświeżająco. Jednak działanie jest najważniejsze.
Zgodnie z zaleceniami nie używałam jej na podrażnienia. Ostatnio z cerą nie mam problemów, tak więc świetnie. Aby wycisnąć z tubki porcję na oczyszczenie twarzy musiałam mocniej nacisnąć. Zawartość jest naprawdę gęsta. Ale to nie problem. Wygładzający peeling mocno się pieni.
Dokładnie oczyszcza twarz, ale niestety ją wysusza. Z początku zastanawiałam się, czy to nie jest działanie innych kosmetyków. Jednak z czasem stwierdziłam, że właśnie ten wygładzający peeling nie działa korzystnie na moją cerę. A nwet mocno ją niszczy.
Bardzo szkoda, bo oczekiwałam wiele. Neutrogena ma świetne opinie u mnie, a tu taki klops. Śmiało mogę nazwać ten peeling bublem. No cóż. Przykro mi ogromnie, zupełnie się tego nie spodziewałam.
Co prawda oczyszcza skórę, ale aż za bardzo. Nie ma działania 2 w 1. Tylko jedno i to niekorzystnie. Wygładzenia nie ma. Pozostaje bardzo sucha skóra.
Znacie ten wygładzający peeling od Neutrogeny? Jeśli tak, to jakie są Wasze opinie na jego temat?
11 komentarzy
Lubie peelingi ostatnio znalazłam przepis na peeling z cukru i miodu rozmieszam i nakładam na twarz.
OdpowiedzUsuńThank you, Kasia!
OdpowiedzUsuńWhat a pity!!
OdpowiedzUsuńNie znam tego peelingu i po Twojej opinii raczej już go nie poznam 😊
OdpowiedzUsuńUuu liczyłam na super efekt!
OdpowiedzUsuńNo to nie kupię :(
OdpowiedzUsuńNo cóż raczej go nie zakupię
OdpowiedzUsuńSzkoda, że słabo się sprawdził. Raczej się już na niego nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, aktualnie szukam dobrego peelingu :)
OdpowiedzUsuń„Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
Bardzo cenie sobie produkty Neutrogeny. Szkoda, ze tym razem bubel
OdpowiedzUsuńI use only korean brands on my face ❤
OdpowiedzUsuńBlog de la Licorne * Instagram * We♥It