Isana MED Pro-Vitamin szampon
Przeznaczony do włosów normalnych i suchych. Bez barwników. Brak podrażnień skóry potwierdzony w badaniach dermatologicznych. 200ml/ niecałe 5zł w promocji w Rossmann.
Szampon pachnie delikatnie, troszkę aptecznie.
Ma rzadką konsystencję, kolor biały, lśniący. Taka zwykła emulsja.
Kolor kojarzy mi się z tym, że moje włosy będą błyszczące po regularnym stosowaniu.
Pieni się wspaniale, a niewielka ilość wystarczy. (Moje włosy są średniej długości.)
Jest delikatny dla włosów, nie obciąża ich. Nie zawiera silikonów i parabenów. Podobnie z przetłuszczaniem nie było żadnego problemu. Z początku włosy był matowe, po kilku myciach zyskały blask. Były puszyste, miękkie, gładkie. Nie elektryzowały się. Zauważyłam lepszą kondycję, mniej wypadały.
Łupież? Zero łupieżu!
Jeden problem: plącze włosy podczas mycia i gdyby nie odżywka do spłukiwania, ciężko by było.
Moje włosy uzyskały naturalną witalność i niesamowitą energię! A tego im było trzeba! :-)
Za taką cenę warto sprawdzić osobiście:-)
Macie jakieś doświadczenia z tym szamponem?
42 komentarzy
gdyby nie te plątanie się włosów, pewnie bym ją kupiła ;)
OdpowiedzUsuńchyba warto wypróbować, szkoda tylko że ma SLeS ;)
OdpowiedzUsuńslyszalam ze mydlo do rak jest rewelacyjne z tej serii
OdpowiedzUsuńSzkoda że plącze włosy.
OdpowiedzUsuńnie miałam ale chyba go kupię:)
OdpowiedzUsuńskoda, że plącze włosy.
OdpowiedzUsuńnienawidzę szamponów, które plączą włosy.
OdpowiedzUsuńŁupież mi nie doskwiera, a szamponu nigdy nie miałam i nie próbowałam, ale może sie na niego skuszę ;)
OdpowiedzUsuńJAK plącze włosy to dla mnie odpada ;/ ledwo co udało mi sie moje siano ogarnąć hehe
OdpowiedzUsuńJeszcze mnie ta marka nie skusiła, jakoś ostatnio fryzjerskie mi pasują :)
OdpowiedzUsuńnie miałam go nigdy, ale chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńszkoda tylko, że plącze włosy ..
Ciekawy szampon :) Skuszę się, jak skończy mi się jeden z szamponów jakie mam :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że plącze i ma SLSa w składzie :( Chyba sobie daruję testowanie tego szamponu ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie używałam kosmetyków z tej firmy ale zamierzam sobie w tygodniu kupić odżywkę mam nadzieję że się sprawdzi na moich włosach:)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego szamponu, ale lubię tą serię Isany.
OdpowiedzUsuńZ firmy Isana miałam wyłącznie żele pod prysznic. Ale ten szampon również wydaje się być ciekawy :)
OdpowiedzUsuńA ja ostatnio walcze z podrazniona skora glowy. Musze zerknac na ten szampon.
OdpowiedzUsuńDziekuje za recenzje.
nigdy nie miałam tego szamponu :)
OdpowiedzUsuńa Twoja recenzja jest pierwszą jaką czytam odnośnie tego produktu i brzmi zachęcająco :)
Wyznaję zasadę 'Jeśli plącze to znaczy, że nie niszczy' :D Moje włosy się z SLSami lubią i stale się ich trzymam, ale gdy tylko będę w Rossmannie na pewno rozejrzę się wśród 'jego' szamponów ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa zasada :)
Usuńjeszcze nie miałam z nim styczności, ale może kiedyś! :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na KONKURS ! ♥
Nigdy nie mieliśmy, ale wygląda fajnie;):)
OdpowiedzUsuńnie miałam styczności, aczkolwiek ma w składzie SLS, a mam wrażenie że mi wysusza włosy :c
OdpowiedzUsuńNiespodzianka... - szczerze zaskoczyła mnie Twoja opinia ;) Jak patrzyłam na ten szampon w Rossmanie, to myślałam, że to bubel.
OdpowiedzUsuńja zawsze uzywam odzywek, a więc to, że plącze to nie az taki duży minusik, a jak jest dobry to hmm trzeba się skusić; 0
OdpowiedzUsuńciekawa recenzja ;) obserwuję i było by mi bardzo miło jeśli ty zaobserwujesz mojego bloga ;) http://polcia2704.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJa używam tylko i wyłącznie head&shoulders, tylko on daje radę z moimi włosami ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego szamponu. nie fajnie, ze plącze włosy, ale skoro po odżywce jest ok, to czemu by nie kupić ;)
Tego nie miałam jeszcze, ale ostatnio coraz bardziej się przekonuję do produktów z Isany, więc może i na niego przyjdzie pora ;) (dziś zaopatrzyłam się w szampon do włosów łamliwych i rozdwajających się z serii Professional - akurat promocja była :P )
OdpowiedzUsuńZa taką cenę warto przetestować :D To, że plącze to nic takiego. Ważne, żeby mył :D
OdpowiedzUsuńIsana ostatnio rządzi w blogosferze :) Przyznam, że za tą cenę nie spodziewałam się ochów i achów, więc mnie zaskoczyłaś. Chętnie wypróbuję, choć ciężko mi będzie zdradzić ukochane Ziajkowe szampony :D
OdpowiedzUsuńRaczej nie miałam styczności z tym szamponem ale jakoś też mnie nie przekonuje.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz na blogu!
OdpowiedzUsuńCo się tyczy szamponu - wydaje mi się, że wszystkie bezsilikonowe mają to do siebie, iż plączą włosy. Ogólnie, nie przepadam za tą firmą i mimo wielu pozytywnych recenzji, jakie na jej temat czytałam, nie mogę się do niej przełamać.
Pozdrawiam
zostałaś nominowana ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
Usuńnie używałam, mam swoich faworytów w których nie zrezygnuje :) ale wypróbować nie zaszkodzi w końcu to tylko 5 zł :)
OdpowiedzUsuńNie mam z nim żadbych doświadczeń;)
OdpowiedzUsuńTeż jestem w szczśliwym związku ,aczkolwiek uważam ,ze w walentynki mozna zrobić drugiej połówce naprawdę wyjątkową niespodziankę;)
ja lubie te kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńCiekawy szampon - być może kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńrany, w życiu jeszcze nie widziałam tylu sulfatów w jednym szamponie ;p może być dobry do bardzo porządnego oczyszczania ;p
OdpowiedzUsuńta firma jakoś nie specjalnie mi się kojarzy, ale ich szampon już mi ktoś też zachwalał
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ale uwielbiam taki różowy :)
OdpowiedzUsuń