Dzisiaj chciałabym Wam pokazać serum olejowe - Polana Herbapol. Odmładzanie z makiem lekarskim, żywokostem oraz ostropestem. 94,7% pochodzi z natury. Jest to siła czerwonej koniczyny. Więcej w dalszej części notki, zapraszam serdecznie.

Ma pojemność 30ml i kosztuje około 35 złotych. W chwili obecnej jest w promocji tutaj, aż 40% taniej. Myślę, że zainteresowane osoby będą zadowolone i skorzystają z tej super okazji.
Serum zamknięte jest w pięknym kartonowym pudełeczku. Jest bardzo ładne, kolorowe. Buteleczka jest szklana, przezroczysta. Tak jak i samo serum. Aplikuje się go za pomocą wygodnej pipetki.
Skład: Tripelargonin, Ricinus Communis Seed Oil, Caprylic/Capric Triglyceride, Parfum, Polyamide-3, Papaver Orientale Seed Oil, Silybum Marianum Seed Oil, Helianthus Annuus Seed Oil, Trifolium Pratense Leaf Extract, Symphytum Officinale Root Extract, Tocopheryl Acetate, Gomphrena Globosa Flower Extract, Brassica Campestris Seed Oil, Tocopherol, Lecithin, Ascorbyl Palmitate, Glyceryl Stearate, Glyceryl Oleate, Citric Acid.
Mak lekarski poprawia elastyczność skóry i redukuje widoczność zmarszczek. Żywokost redukuje widoczność zmarszczek, pozostawia skórę nawilżoną i napiętą. Ostropest z kolei poprawia jędrność i elastyczność, nawilża ją i redukuje zaczerwienienia.
Zastosowanie: kilka kropli olejku nałożyć na opuszki palców, a następnie delikatnie wmasować olejek w skórę twarzy i szyi, wykonując lekki masaż. Aplikować wieczorem zamiast kremu.

Mała, zgrabna buteleczka a tyle dobrego dla skóry. Konsystencja oleista jak na serum przystało. Uroku dodają kawałki kwiatów, które są w serum. Bardzo ciekawa sprawa. Chyba się z czymś takim jeszcze nie spotkałam. Serum odmładzające Polana wypróbowałam dzięki Purebeauty.pl, dziękuję bardzo. 
Serum bardzo ładnie pachnie, kwiatowo, ale delikatnie. Jak dla mnie jest to miłe odczucie. Po chwili zapach się ulatnia. 
Jest idealne na wieczorną pielęgnację skóry. Na takie domowe spa. Masaż twarzy łatwo i przyjemnie się robi.
Samo wklepywanie kosmetyku działa kojąco. Nie wchłania się szybko. Potrzebuje na to trochę czasu. Potem skóra wygląda jakby na tłustą, świeci się mocno, a po prostu serum działa. Serum wygładza i nawilża. Dba o skórę. Intensywna regeneracja gwarantowana.
Podczas stosowania tego serum nie używałam żadnego kremu pod oczy, aby móc aplikować serum na całą twarz i szyję. Zauważyłam, że zmarszczki się zmniejszyły. Skóra stała się promienna, miękka.
Serum nie podrażniło mojej skóry, nie pojawiły się zaczerwienia, ani żadna niepożądana alergia. Bardzo ważne dla mnie było to, że po użyciu serum skóra się nie kleiła.
Jestem zadowolona z działania serum Polana. Uważam, że jego opis dokładnie odpowiada jego działanie. Muszę częściej sięgać po kosmetyki w takiej formie. Serum polecam Wam, bo naprawdę jest godne wypróbowania. Sprawdza się świetnie. Znacie markę Polana? Czy może już sprawdziłyście to serum?
12 komentarzy
Nie znam tego kosmetyku, ale faktycznie ta buteleczka z kwiatami jest cudowna:)
OdpowiedzUsuńTak, wygląda bardzo uroczo, trzeba przyznać ;)
UsuńCzeka na testy, ale uwielbiam wersję nawilżająca 😀
OdpowiedzUsuńOkej, wersji nawilżającej nie miałam okazji poznać. Wszystko przede mną.
UsuńBardzo ciekawa propozycja...
OdpowiedzUsuńTak, zdecydowanie :) Pozdrawiam.
UsuńCiekawy produkt. Znam markę Polana. :)
OdpowiedzUsuńCoś polecasz z Polany?
UsuńCzasem obawiam się takich oleistych produktów, że zapchają moją mieszaną cerę :( Ale bardzo lubię pomadki Herbapolu, może warto dać szansę temu serum :)
OdpowiedzUsuńO widzisz, to ja dam szansę pomadkom, a Ty oleistym produktom ;) Co Ty na to? Buziaki.
UsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja, serum wygląda ciekawie. Nie miałam okazji go sprawdzić, ale bardzo chętnie przetestowałabym go na własnej skórze :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Super ze jesteś zadowolona z działania tego serum. Graficzna oprawa opakowania też mi sie podoba
OdpowiedzUsuń