Maska odpowiednia dla każdego rodzaju skóry, szczególnie dla osób o cerze zaczerwienionej, podrażnionej i wrażliwej.
Jedno opakowanie; jedna maska na tkaninie kosztuje około 13 złotych.
Opakowanie jest bardzo słodkie. Wygląda jak zapakowany lizak. Tak mi się skojarzyło. Mocny róż podoba mi się w takim wydaniu.
Opakowanie jest bardzo słodkie. Wygląda jak zapakowany lizak. Tak mi się skojarzyło. Mocny róż podoba mi się w takim wydaniu.
Właściwości mi się również spodobały: odświeżenie i regeneracja. Bo na podrażnioną skórę nic nie potrzebowałam, ale oczywiście nie zaszkodzi, prawda?
Maseczka to biała, lekko przezroczysta płachta. Bardzo mocno nasączona esencją. W opakowaniu jeszcze trochę zostało, więc wmasowałam w szyję. Trochę miałam problem z rozplątaniem jej, ale przy nakładaniu było idealnie. Świetnie przylega do skóry, nie przesuwa się, trzyma bardzo dobrze.
Zdecydowanie czuć ulgę, skóra odpoczywa i taka pielęgnacja bardzo mi się spodobała. Chwila dla siebie z maseczką Cake Pop to fajna sprawa. Doskonała na domowe spa.
Ta maska to rewelacyjna regeneracja! Moja skóra lekko się lepiła po zdjęciu płachty, ale przeczekałam ten moment i było okej. Bardzo mocne nawilżenie, odświeżenie mega. Zero podrażnień, ubocznych efektów. Nic takiego nie miało miejsca. Za to bardzo dobre nawilżenie, regeneracja skóry i poprawa jej kondycji.
Zdecydowanie polecam Wam wypróbować. Efekt mnie bardzo zadowolił.
Może już ją miałyście?
4 komentarzy
Dziękuję Ci za polecenie będę musiała wypróbować :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam maseczki, więc na pewno wypróbuję również tę.
OdpowiedzUsuńThanks for your sharing...
OdpowiedzUsuńWhat a fun concept. I love that! Face masks can be so fun...especially when there is a cute theme involved!
OdpowiedzUsuńthe creation of beauty is art.