Szafirowy PEELING DO RĄK - wygładzający na bazie sproszkowanego szafiru, ciekłej parafiny, masła ze skórki pomarańczowej, gliceryny i lantoiny. Złuszcza zrogowaciałe komórki naskórka, działa łagodząco i nawilżająco. Tworzy na powierzchni skóry warstwę natłuszczającą.
Sposób użycia: Masować mokre dłonie peelingiem przez około 3 minuty, wykonując ruchy okrężne. Następnie spłukać wodą i osuszyć.
Po drugie:
Regenerująca MASKA-SERUM DO RĄK - do wysuszonej i zpierzchniętej skóry dłoni na bazie arniki górskiej, ciekłej parafiny, ojelku jojoba, alantoiny i gliceryny. Nawilża, zmiękcza skórę, koi i przyspiesza naprawę mikrouszkodzeń naskórka. Tworzy na dłoniach tzw. "niewidzialne rękawiczki", zabezpieczając przed utratą wody.
Sposób użycia: Po wykonaniu peelingu nałozyć na skórę dłoni grubą warstwę maski-serum. Pozostawić na około 15 minut. Nadmiar wmasować okrężnymi ruchami. Saszetka 2x6ml, cena: 1,99
Peeling bardzo przyjemny - polecam. Pachnie wspaniale, a dłonie czują się wypielęgnowane.
Dopełnieniem była regenerująca maska;
I tutaj śmiało piszę: REWELACJA!
Po zrobieniu fotek usiadłam wygodnie w fotelu przed telewizorem, wmasowałam w dłonie cudo -maskę, jak pięknie pachniało:) Aż nie mogłam się nadziwić. A moje dłonie poczuły mega ulgę. Dobrze im zrobił taki zabieg. Krem do rąk jest ważny, ale od czasu do czasu można zrobić coś takiego - polecam:)
23 komentarzy
oo..nawet nie wiedziałam o istnieniu peelingu do rąk :-) ale kusząca recenzja!
OdpowiedzUsuńzostaję u Ciebie na dłużej, pozdrawiam :-)
A dziękuję, zaraz do Ciebie idę:)
Usuńja tez nie wiedzialam o istnieniu takiego kosmetyku- ale czemu nie ??? zaciekawil mnie:))
OdpowiedzUsuńA dzisiaj upolowałam domowy pedicure - wulkaniczny peeling do stóp i maska-serum:) także z Perfecty
UsuńJa mam peeling i maskę do rąk w takiej saszetce, ale z Eveline. Czeka na swoją kolej:-)
OdpowiedzUsuńMam wersję do stóp, ale planuję zakupić i tę do rąk :)
OdpowiedzUsuńBęde mieć na uwadze ten produkt.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz.Nie przepadam za tą firmą kosmetyków, chyba mnie uczula...
OdpowiedzUsuńU mnie nowy "jeziorkowy" outfit. / natalia ;)
jeszcze tego ja nie widziala kosmetyku ;))
OdpowiedzUsuńja używałam tego do stóp- kiedyś przed weselem pani w lokalnej drogeryjce powiedziała, że ABSOLUTNIE muszę użyć, bo przetańczę cała noc. Rewelacja!
OdpowiedzUsuńJak warto to koniecznie muszę się w to zaopatrzyć:D
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję. :) gratulacje przekazane, hihi:)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawa recenzja :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Nie wiedziałam, że jest coś takiego. Musze kiedyś koniecznie wypróbować. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCiekawe! Może wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, i zapraszam na konkurs organizowany na moim blogu. Do wygrania bransoletka z własnym imieniem :) http://bitwa-na-kosmetyki.blogspot.com/2012/07/konkurs.html
nigdy nie próbowała, ale może warto ;) w końcu dłonie są wizytówką człowieka ;) pooozdrawiam! =)
OdpowiedzUsuńPeeling używałam i ostatnio kupiłam nową saszetkę. Produkt również przypadł mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńchętnie pomogę :)
OdpowiedzUsuńlubię się bawić w takie rzeczy jak tylko mam trochę czasu i weny, więc jeśli tylko trafisz w odpowiednim momencie dostaniesz swój nagłówek w niedługim czasie. najbardziej nie lubię siedzieć i patrzyć się w otwarty program, taka niemoc jest straszna. -.-
UsuńWłaśnie przypadkiem wpadłam na Twojego bloga i bardzo mi się podoba. Ciekawie mi się go czyta:) Będę odwiedzała go regularnie i oczywiście dodaję się do obserwujących:D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie: patryca.blogspot.com
Zostałaś otagowana , zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w moim candy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
M.
nawet nie widzialam tego u mnie po sklepach jeszcze:P
OdpowiedzUsuńTez obserwuje i zapraszam na nowy post:)